| Szacowni mieszkancy Tuniejadowki z koniecznosci gardza tym, co przyziemne, zas za piecem w boznicy waza sie losy swiata. Gdziesdaleko rozgrywa sie wlasnie wojna krymska i nad rzeka Sambation czekaja na odkrycie Zaginione Plemiona.Kiedy pies wystraszy samego rabina, a carski urzednik obetnie komus pejsy, kiedy we wsi pojawi sie prawdziwy daktyl, Beniamin wraz z nieodlacznym Senderlem musza wymknac sie spod kurateli swoich zon, aby ruszyc sladami wedrowca z Tudeli w wielki, niepojety swiat, ktory zaczyna sie, strach pomyslec, gdzies az za karczma po drugiej stronie Tuniejadowki.Prowadzi ich madrosc, a ostrzegaja ich sny.
|